86 poziom zaufania. Witam serdecznie, Po około dwóch latach od rozwoju piersi powinna pojawić się pierwsza miesiączka. Na 6 do 18 miesięcy przed wystąpieniem miesiączki z pochwy wydobywa się biała wydzielina. Jeżeli miesiączka nie pojawi się do 16 roku życia należy udać się na wizytę do ginekologa.
Lek. Maja Sidor-Lenkiewicz Endokrynologia , Warszawa. 86 poziom zaufania. Witam serdecznie, Przez pierwsze dwa lata miesiączki mogą być nieregularne. Zwłaszcza na początku mogą również wystąpić plamienia śródcykliczne. Plamienia po miesiączce mogą świadczyć też np. o stanach zapalnych dróg rodnych.
Czy jest duża szansa, żebym była w ciąży? – odpowiada Brązowy śluz w ciąży po terminie porodu – odpowiada Lek. Małgorzata Horbaczewska Brązowe plamienia 2 tygodnie po okresie – odpowiada Lek. Tomasz Budlewski
Śluz w ciąży - rodzaj, nieprawidłowości. Śluz w ciąży jest naturalnym i prawidłowym objawem. Śluz przed okresem - rola, wygląd, jak obserwować, śluz a ciąża. Wydzielanie śluzu z pochwy jest czymś całkowicie n. Metoda obserwacji śluzu - dni płodne i niepłodne, zalety i wady. Każda kobieta decydująca się na naturalną
Poród w wodzie. Lek. Aleksandra Witkowska Medycyna rodzinna , Warszawa. 82 poziom zaufania. możliwa nadżerka, polip, infekcja pochwy, zaburzenia hormonalne - proponuję wizytę u ginekologa. redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie. Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Śluz w ciąży - rodzaj, nieprawidłowości. Śluz w ciąży jest naturalnym i prawidłowym objawem. Śluz przed okresem - rola, wygląd, jak obserwować, śluz a ciąża. Wydzielanie śluzu z pochwy jest czymś całkowicie n. Kalendarzyk miesiączkowy - rozpoznawanie dni płodnych, zalety, wady. Kalendarzyk miesiączkowy to naturalna metoda antyk
Nie odczuwalam żadnego bólu, czy złego samopoczuc,leczenie, jak leczyć, przyczyny, jakie objawy, zapobieganie, co to jest, przyczyna, w ciąży, tabletki, co robić u dzieci i dziecka Brązowy śluz w 1 trymestrze ciąży - forum, objawy, jak leczyć
24H4q. Witam, jestem w 9 miesiącu ciąży właściwie już po terminie bo miałam termin na byłam dziś w szpitalu zrobili ktg i wszystko jest dobrze, mam się stawić w poniedziałek na oddział już do przyjęcia ale po tej wizycie zauważyłam na bieliźnie taki brązowy śluz... co mam robić? Wrócić do szpitala? Czy to może być coś groźnego? KOBIETA, 20 LAT ponad rok temu KTG Ginekologia Ciąża Poród Nacięcie krocza podczas porodu Lek. Małgorzata Horbaczewska 82 poziom zaufania Witam serdecznie. Plamienia z dróg rodnych mogą powić się po badaniu ginekologicznym w zaawansowanej ciąży. Plamienie może wynikać również z odrywania się czopa śluzowego, co nie oznacza oczywiście że poród nastąpi w najbliższym czasie. Jeśli nie pojawiły się bóle i skurcze macicy ani inne niepokojące Panią objawy można poczekać na planowe przyjęcie do szpitala. Rezydentka w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach. 0 redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych znajdziesz do nich odnośniki: 7 dni po terminie porodu – odpowiada Redakcja abcZdrowie Czy 10 dni po terminie lekarze powinni już wywołać poród? – odpowiada Lek. Aleksandra Witkowska Krwawienie po stosunku w 39 tygodniu ciąży - czy to może być groźne? – odpowiada Dr n. med. Anna Wilczyńska Jakie są objawy porodu? Kiedy zgłosić się do szpitala? – odpowiada Lek. Aneta Zwierzchowska Skrócona szyjka macicy w 35. tygodniu ciąży a ryzyko przedwczesnego porodu – odpowiada Lek. Beata Sterlińska-Tulimowska Zabarwiony śluz w ciąży – odpowiada Lek. Aneta Zwierzchowska Co może oznaczać wyciek z pochwy w 37 tyg. ciąży? – odpowiada Lek. Aleksandra Witkowska Brązowy śluz czy to symptom ciąży? – odpowiada Lek. Kalina Wysocka-Dubielecka Prowokacja po terminie porodu – odpowiada Lek. Jacek Ławnicki Czy ten brązowy śluz w ciąży jest powodem do obaw? – odpowiada Redakcja abcZdrowie artykuły Czop śluzowy - charakterystyka, wydzielanie, pierwsze objawy porodu Czop śluzowy to bardzo gęsty śluz, który zamyka we 39 tydzień ciąży - kalendarz ciąży. Wygląd dziecka, objawy porodu 39 tydzień ciąży oznacza, że dziecko w każdej chwi Plamienie implantacyjne - czym jest, jak wygląda i ile trwa? Plamienie implantacyjne, określane także jako krwa
Plamienie pod koniec ciąży: Co oznaczają różowe, brązowe, a co brunatne upławy przed porodem? Plamienie pod koniec ciąży najczęściej nie jest powiązane z żadnymi komplikacjami. Mimo to, przyszłe mamy – szczególnie, jeśli są w ciąży po raz pierwszy – mogą obawiać się o zdrowie swoje i malucha. Co warto wiedzieć o plamieniu w ostatnich tygodniach ciąży? Najważniejsze w poniższym artykule: W ostatnich dniach poprzedzających poród plamienie jest fizjologicznym objawem rozwierania się szyjki macicy. Rozwieraniu się szyjki może towarzyszyć plamienie obserwowane jako jasnoróżowe pasemka krwi w śluzie, a także brązowe "brudzenie". Jeśli plamienie pojawia się po 37 tygodniu ciąży - prawdopodobnie jest zwiastunem nadchodzącej akcji porodowej i nie powinno martwić przyszłej mamy. Jeśli występuje wcześniej - konieczna jest natychmiastowa konsultacja lekarska. Plamienie pod koniec ciąży – czy są powody do obaw? W większości przypadków plamienie na koniec ciąży jest zupełnie naturalnym objawem nadchodzącego porodu. Jako końcówkę ciąży uznaje się dni liczone od 37 tygodnia wzwyż. Szyjka macicy, do tej pory szczelnie zamknięta przez czop śluzowy i zwężona, powoli zaczyna się rozwierać. Czop śluzowy, wbrew popularnej opinii, z jaką można spotkać się na forach internetowych, nie zawsze odchodzi w całości i na raz. Niekiedy może odrywać się po kawałku i zabarwiać śluz pod koniec ciąży na różowy lub brązowy kolor. Zupełnie naturalne jest także plamienie po badaniu pod koniec ciąży – jakakolwiek interwencja w okolicy szyjki macicy może bowiem prowadzić do jej reagowania. Jakie jednak plamienie w trzecim trymestrze powinno wzbudzić nasz niepokój? Przede wszystkim każde, które wydarzy się wcześniej, niż przed 37 tygodniem. Trzeci trymestr liczony jest od 28 do 40 tygodnia, a za poród bezpieczny dla dziecka uważa się poród między 37 a 40 tygodniem. Dziecko urodzone przed tym terminem nie ma jeszcze w pełni wykształconych organów wewnętrznych i nie jest przystosowane odpowiednio do życia poza organizmem matki. Oczywiście dzisiejsza medycyna i opieka neonatologiczna jest w stanie zaradzić na wiele problemów związanych ze wcześniactwem, jednak w dalszym ciągu priorytetem lekarzy przy objawach niewydolności szyjki jest próba jak najdłuższego podtrzymania ciąży i opóźnienia porodu. Upławy pod koniec ciąży, które powinny wzbudzić niepokój, są silnie zabarwione krwią, obfite i/lub w nietypowym kolorze. Jeśli towarzyszy im przykry zapach, mogą być objawem infekcji, która może zagrażać zdrowiu dziecka. Brązowy śluz pod koniec ciąży, jeśli nie jest szczególnie obfity, jest objawem nadchodzącego porodu. Najczęściej pojawia się po wysiłku fizycznym (np. lekkim napięciu brzucha przy wstawaniu z pozycji leżącej, wizycie w toalecie) i mogą towarzyszyć mu dodatkowe objawy, takie jak lekkie pobolewanie w krzyżu oraz czasowo występujące skurcze macicy. Położna i ginekolog prowadzący powinni uprzedzić przyszłą mamę, że brązowe upławy w 37 tygodniu ciąży mogą się zdarzyć i nie powinny być powodem do stresu. Brązowy śluz w 36 tygodniu ciąży warto skonsultować z lekarzem, jednak należy mieć na uwadze, że prawdopodobnie wszystko jest w normie. Pomimo zaawansowanych możliwości diagnostycznych, kilkudniowe przesunięcia w ocenie wieku ciąży się zdarzają. Ale np. połowa 36. tygodnia, jeśli ciąża rozwija się prawidłowo, może być przez lekarza uznana za odpowiedni termin do porodu, a ocena wieku ciąży może ulec zmianie na starszą. Sprawdź: Jakie są pierwsze objawy porodu? Różowe upławy pod koniec ciąży Różowy śluz pod koniec ciąży najczęściej powodowany jest nitkami krwi pochodzącymi z rozchodzącej się szyjki macicy. Jest to bardzo ukrwiony narząd, w którym lekkie mechaniczne uszkodzenia powstałe na skutek badania, stosunku seksualnego, a także stresu, mogą powodować krwawienie na każdym etapie ciąży. Jeśli wydarza się to wcześniej, niż przed 37 tygodniem, jasnej krwi jest sporo (jest wyraźnie widoczna na wkładce lub papierze toaletowym), koniecznie należy od razu udać się do najbliższej izby przyjęć. Jasnoczerwona krew najczęściej związana jest z rozwieraniem się szyjki, co jest fizjologicznym i pożądanym objawem na koniec ciąży, ale wcześniej prawdopodobnie związana jest z tzw. niewydolnością szyjki macicy. Różowe upławy w 37 tygodniu ciąży, szczególnie jeśli towarzyszą im częstsze niż wcześniej skurcze macicy, a także pobolewanie w dolnej części kręgosłupa, są naturalnymi zwiastunami nadchodzącego porodu. Przyszła mama powinna dużo odpoczywać i w spokoju oczekiwać nadejścia akcji porodowej oraz pozostawać w stałym kontakcie ze swoją położną lub ginekologiem. Brunatna wydzielina z pochwy pod koniec ciąży Krew ulega szybkiemu utlenieniu, a w wyniku tej reakcji zmienia kolor z jasnoczerwonego na brązowy lub brunatny. Jeśli zatem szyjka zaczęła powoli się rozwierać, a jednocześnie wydzielanie śluzu nie jest na tyle obfite, aby był szybko usuwany z pochwy, przyszła mama może obserwować ciemnobrązową wydzielinę, szczególnie po oddaniu moczu. Brunatna wydzielina z pochwy pod koniec ciąży powinna wzbudzić niepokój, jeśli jest jej bardzo dużo i np. wydaje się odrobinę zabarwiona na zielono. Może to oznaczać odejście wód płodowych wraz ze smółką, a to z kolei wymaga natychmiastowej interwencji lekarskiej. Oddanie przez dziecko smółki do wód płodowych może doprowadzić do zakażenia dróg oddechowych malucha, a także niedotlenienia i najczęściej w takich sytuacjach przeprowadzane jest cięcie cesarskie. Wydzielina z pochwy a zbliżający się poród Na kilka dni przed porodem większość przyszłych mam obserwuje u siebie wodnistą, obfitą wydzielinę. Nie zawsze są to wody płodowe – aby to sprawdzić, można użyć specjalnego testu pH z apteki. W śluzie mogą pojawić się pasemka jasnoczerwonej krwi lub o brązowym zabarwieniu. Skurcze Braxtona-Hicksa stają się częstsze, ale nie są bolesne, raczej wiążą się ze “stawianiem się” brzucha. Na dwie doby przed porodem wydzielina może zmienić się na bardziej zabarwioną krwią i gęstszą. Coraz mocniejsze skurcze macicy powodują rozwieranie się szyjki, a tym samym pękanie naczynek krwionośnych. Może być to obserwowane jako brudzenie takie, jak na początku okresu lub intensywnie jasnoczerwone. Jeśli krwi nie jest bardzo dużo, wszystko pozostaje w normie. Dowiedz się: Czym jest konflikt serologiczny? Warto pamiętać, że niezależnie od momentu ciąży, jeśli jakiekolwiek objawy, takie jak zabarwienie wydzieliny z pochwy, są powodem niepokoju przyszłej mamy – należy konsultować się z lekarzem lub położną. Na żadnym etapie ciąży stres związany z brakiem informacji nie służy ani dziecku, ani ciężarnej. Źródła: "Poród naturalny", Katarzyna Oleś, Wydawnictwo Natuli 2018
Postów: 486 741 Wczoraj ok godz 19 zrobiłam test-wyszła druga bledsza kreska. dziś, przed chwilą, po podtarciu zauważyłam jasno-brązowy śluz-taka (przepraszam za dosłowność) galaretka, rozciągająca się. To mój 25dc, cykle mam 24-28. Martwię się, bo przed okresem miewałam taki właśnie jasno brązowy śluz. Do lekarza mogę iść dopiero w wtorek.. Postów: 186 295 u mnie niestety zakończyło się to @ ale nie ma reguły... trzymam kciuki Postów: 14 18 witaj, ja miałam w pierwszej ciąży brązowe plamienia, u mnie to skończyło się braniem luteiny, ponieważ lekarz podejrzewał niski poziom progesteronu.. Postów: 1649 1605 monaaa zrób test z rana powodzenia WOJTUŚ moje słodkie słodkości Postów: 486 741 zrobiłam i znów blada kreska, dziś byłam badać beta hcg i jutro wynik. brązowy śluz był jakby jednorazowo, w jednym dniu. później biały i lekko żółty..to mój wykres Postów: 470 443 Wygląda bardzo obiecująco nawet blada druga kreska oznacza ciążę, powtórz test za parę dni poinformuj też lekarza o tym, że miałaś plamienie ( często bywa tak, że ono występuje i nie jest groźne) ale lekarz powinien o czymś takim wiedzieć. pozdrawiam cieplutko Postów: 486 741 dziękuję Postów: 486 741 a czy te dwa skoki temperatur na 37,4 widoczne na wykresie nie są dziwne? Postów: 1042 687 udostepnij wykres monaaa a betę robilas? ok juz widzialam ja nie widze nic nienormalnego w tych dwoch skokach ale expertem nie jestem Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2013, 12:59 Postów: 486 741 wynik bety 394,6 Manieczka86 lubi tę wiadomość Postów: 486 741 Jeszcze do mnie nie dociera, zresztą jest bardzo wcześnie. Jakoś bardzo się boję, za dużo się naczytałam..nie wiem co mam zrobić z pracą-pracuję po 12 godzin, non stop na nogach, w sklepie - ciężkie kartony, wspinanie się po drabinie..najchętniej jak najdłużej była bym w pracy, ale w tej sytuacji, sama nie wiem. Postów: 186 295 Monaa GRATULUJĘ jak tylko możesz, to na zwonienie. U mnie w tym miesiącu chyba nic z tego!!!! Masakra!!! Postów: 14 18 Gratuluje ja dwa dni temu powtorzylam test i wyszly dwie ladne kreski:-) to chyba bedziemy w podobnych terminach rodzić uwazaj na siebie i nie czytaj za duzo na forach ! monaaa, Zośkaaa lubią tę wiadomość Huurraa... Dziewczyny bardzo serdecznie Wam gratuluje i zycze duzo zdrowka!!!! Monaa - mysle ze nie ma tu co marudzic ze sie chce pracowac tylko na zwolnienie, albo moze jest opcja przeniesienia na inne stanowisko? W kazdym razie zadnych kartonow i stania po 12 godzin. I masle ze Anja ma racje - 'za duzo nie czytaj' Anija lubi tę wiadomość Aha...dziewczyny zapytam Was tutaj w tym miejscu. Dzis poznym popoludniem jedziemy do PL i czeka mnie 7 godzin jazdy (jako pasazer na szczescie bo noca nie znosze prowadzic). Moje pytanie jest takie - poloze sie spac ok. 1:00 moze 2:00 w nocy. Powinnam zmierzyc temperature standardowo o 6:00 (tak ja mierze) czy po 6 godzinach snu, ale to z kolei nie bedzie moja stala pora? A jest to dosc wazne dla mnie bo Ovu nie wyznaczyl mi jeszcze dnia owulacji, a jedynie okres plodny, wczoraj mialam skok temperatury i dzis tez ona podrosla. Troche chyba zly dzien na wyjazd, ale coz zrobic. Prosze pomozcie, napiszcie jak myslicie kiedy najlepiej bedzie zmierzyc temperature. Oczywiscie biore ze soba moja ukochany termometr, hihi:) Postów: 486 741 Na razie mam 2 tygodnie zwolnienia. Dostałam luteinę, póki co tak dwa razy dziennie mam bóle jak na miesiączkę. Anija-gratuluję MonikaDM - co do mierzenia temperatury aż takim ekspertem nie jestem, może ktoś inny Ci odpowie, wiem że ma być mierzona chyba po min. 3 godzinach snu, ale też o stałej porze. /proszę edytować posty, a nie wklejać jeden pod drugim Wiadomość wyedytowana przez moderatora forum: 18 czerwca 2015, 10:58 Dzieki. Zmierzylam o stalej godzinie i bylo 36,5 i po 8 godzinach snu i bylo 36,8; zanotowalam ta niska bo to byl i tak wzrost. Postów: 14 18 Monaaa.. musisz na siebie uważać i stosuj się do zaleceń lekarza MonikaDM też Ci dobrze pisała z tym dźwiganiem i staniem. Ja swego czasu (czytaj 1 ciąża) też brałam luteine i musiałam uważać na siebie i ... leżeć !!! Monaaa... Uwierzyłaś już ? Trzymajcie sie dziewczyny blue00 lubi tę wiadomość
Witam! Brązowy śluz jest objawem niewielkiego krwawienia (plamienia) z dróg rodnych. Może to być oznaką wczesnej ciąży. Niekiedy podczas zagnieżdżania się zarodka w ścianie macicy (około 9-12 dni po zapłodnieniu) kobieta obserwuje niewielkie plamienie. Ponieważ z reguły przypada w terminie miesiączki, można je pomylić z menstruacją. Pozostałe dolegliwości, o których Pani wspomina, nie mogą być objawami tak wczesnej ciąży (objawy związane z rozwojem płodu pojawiają się później). Są natomiast charakterystyczne dla infekcji. Wiele czynników jak właśnie przeziębienia i inne infekcje, odchudzanie, stres, podróże czasem powodują opóźnienie miesiączki. Plamienia mogą poprzedzać menstruację. Niekiedy pojawiają się też w czasie owulacji. Ponieważ minął już termin przewidywanego krwawienia miesiączkowego, może Pani wykonać w domu test ciążowy lub oznaczyć w laboratorium stężenie hCG (hormon produkowany przez embrion po zagnieżdżeniu w macicy) we krwi lub moczu. W przypadku domowych testów ciążowych do badania najlepiej użyć porannego moczu, w którym stężenie oznaczanego hormonu jest największe. Powinno to rozwiać Pani wątpliwości.
AUTORWIADOMOŚĆ Ekspertka Postów: 230 289 Wysłany: 19 lutego 2013, 19:10 Jestemw 9 tyg. rano zaobserwowalam brazowy sluz,wygladalo to tak jakby ostatni dzien sie nie na zarty i pobieglam do sie,ze z baby wszytsko ok,serducho bije-kamien spadl mi z serca,strach zmalal(choc nadal egzystuje...).Zwazywszy na fakt,iz szyjka macicy w tym okresie( I trymestr)jest mocno ukrwiona,przyczyna moglo byc zeszlotygodniowe badanie USG,ktore bylo dopochwowe badz dzien dzisiejszy-zakaz bara bara do 13 tygodnia zniose,byle by z dzidzi bylo ok...Przede mna jeszcze duzo stresow i tego sie boje,byle by to nie wplynelo na mojego maluszka:( A Wy,mialyscie/macie jakies uplawy?Kiedy skutkowalo poronieniem?Pozdrawiam Czekamy na Ciebie Adrianku!!! [link= Anette Autorytet Postów: 1629 797 Wysłany: 19 lutego 2013, 19:31 Ja mialam podobnie po orgazmie i po badaniu dopochwowym. Przerabialysmy ten temat tutaj na forum. Poszukaj tego. Moja rada- sluchaj lekarza, duzo odpoczywaj i odstaw sex az lekarz da wam zielone swiatelko. Ja mam zakaz przez cala ciaze. Jest ciezko ale tak jak napisalas-byle by z dzidzia bylo ok Trzymam kciuki zeby juz takich "wrazen" u Ciebie nie bylo. Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi Staramy sie o kolejnego... aila Ekspertka Postów: 230 289 Wysłany: 19 lutego 2013, 19:46 Odpoczywac...latwo powiedziec;mam 4,5 letniego 5 tygodni bede sama,bo moj partner w dwoch roznych przez mojego ex,ktory mksymalnie utrudnia juz 2 lata osobno,a rozwod ciagle nie moze dojs do sadzie jeszcze sprawa ciaza przspieszy wszytsko,ale i tak ciagle nie wiem moge odmeldowac mieszkania,ani innych zawieszona w prozni ijeszcze te juz z partnerem zawrzec zwiazek,byc razem bym i ja byla spokojna i on o zycie pisze swoje scenariusze,czasami rozne od naszych pragnien,wydawalo by sie niewygorowanych wymagan... Anette-powiedz,dlaczego dostalas zakaz do konca ciazy z sexem? Czekamy na Ciebie Adrianku!!! [link= Anette Autorytet Postów: 1629 797 Wysłany: 19 lutego 2013, 20:13 No czsami zycie rzadzi sie swoimi prawa i na wszystko potrzeba czasu. Popatrz na to jednak z tej strony ze teraz potrzebujesz spokoju i ( w miare mozliwosci) odpoczynku i oszczedzania sie. To poczatek ciazy i wiem co mowie bo przerabialam to. Postaraj sie do wszystkiego podejsc z dystansem- dzidzia jest teraz najwazniejsza a stres w tutaj nie pomaga. Malenstwo czuje to samo co Ty....naprawde. Zrozumialam to po ciezkiej rozmowie z moim szefem- dostalam takich skurczy brzucha ze myslalam ze to koniec ciazy. Poszlam na zwolnienie i dolegliwosci sie skonczyly Zakaz sexu dostalam na poczatku, bo wlasnie mialam brazowy sluz- to stara krew ( najprawdopodobniej przy podraznieniu od skurczy przy orgazmie i przy badaniu dopochwowym popekaly naczynka). Czekalismy z sexem do konca I trymestru, pozniej dostalam zakaz bo bralam antybiotyk na jakas bakterie ( antybiotyk oslabia organizm i lekarka wolala dmuchac na zimne), no a pozniej wykryto u mnie wade pepowiny- bloniasty przyczep pepowiny. To powazna wada zagrazajaca zyciu mojego maluszka, nie moge dopuscic do skurczy ( a orgazm to skurcze), ani przedwczesnego porodu, odejscie wod plodowych to tez zagrozenie. Ot i to cala historia. Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi Staramy sie o kolejnego... martek Autorytet Postów: 356 179 Wysłany: 19 lutego 2013, 21:03 całkiem niedawno sama to przerabiałam aila, ja dostałam luteinę dopochwową i nakaz leżenia- to było trzy tygodnie temu- prawdopodobnie te plamnienia były u mnie efektem usg dopochwowego albo sexu. Odkąd ustały, kochaliśmy się dwa razy i nic się nie działo- ale byliśmy bardzo delikatni i ostrożni:) [konto usunięte] Wysłany: 19 lutego 2013, 21:20 Aila, 4,5-latek chyba chodzi już do przedszkola a jak nie to przecież to duże dziecko, które wiele jest w stanie zrozumieć i którego nie trzeba już nosić na rękach. Dasz radę. Moja córka miała 4 l i 9 m-cy jak zaszłam w ciążę i od razu zaczęły się problemy i jakoś udało mi się wszystko poukładać. Ty też dasz radę, trochę optymizmu! aila Ekspertka Postów: 230 289 Wysłany: 19 lutego 2013, 22:02 Yoku-to nie pesymizm(do takich osob nie naleze),ale chwilowe to taka z z chwil,kiedy wszystko wali sie drzwiami i synek teoretycznie chodzi do teoretycznie,bo non stop jest chory i chodze czesto z nim do musi przez 10 dni miec nagrzewane zatoki przynosowe... Poza tym dziwi mnie,ze ja nic nie z Was pisze,ze dostala w takim przypadku cos na podtrzymanie...,ja nie...Poza tym Kochane,same wiecie,no jak mozna sie nie martwic o baby(...)? Czekamy na Ciebie Adrianku!!! [link= aila Ekspertka Postów: 230 289 Wysłany: 19 lutego 2013, 22:04 Anette-podziwiam...Na szczescie to juz Twoja koncowka-duzo zdrowka!!! Anette lubi tę wiadomość Czekamy na Ciebie Adrianku!!! [link= zozol Autorytet Postów: 1380 1236 Wysłany: 25 lutego 2013, 18:02 Ja też miałam niewielkie brązowe plamienie (właściwie to taka kawa z mlekiem) przez kilka dni ale u mnie niestety skończyło się to poronieniem zatrzymanym, serduszko przestało bić w 8 tygodniu. U Ciebie oczywiście nie musi się tak skończyć za co trzymam mocno kciuki. Nasz największy skarb aila Ekspertka Postów: 230 289 Wysłany: 25 lutego 2013, 18:53 kazdy dzien to niepokoj...Boje sie...Poplamiam od najpierw u gnekolog-wszystko ok-serducho sobote pojechalam do szpitala-zrobili USG,zbadala mnie i..wszystko nie wie dlaczego tak...Ciagle tylko slysze,ze tak moze byc do 13 tygodnia,ale jednoczesnie,ze czegos takiego nie powinno oszaleje...Mam sluz lekko brazowy,czasami wyplyna nitki-skrzepy jakby starej krwi albo sluzu wymieszanego ze stara zyje w ciaglym moge cieszyc sie ta ciaza,bo sie boje,ze strace to zaczne sie cieszyc,a tu bede musiala sie pozegnac...Okropne.. Czekamy na Ciebie Adrianku!!! [link= aila Ekspertka Postów: 230 289 Wysłany: 25 lutego 2013, 18:53 Odliczam dni,minuty...Kazdy dzien to nowe zwyciestwo... Czekamy na Ciebie Adrianku!!! [link= Anette Autorytet Postów: 1629 797 Wysłany: 25 lutego 2013, 19:09 Nie dopuszczej do siebie zadnej zlej mysli! Musi byc dobrze i bedzie ! Dbaj o siebie, odpoczywaj i obserwuj sie. Gdyby pojawilo sie cos niepokojacego jedz natychmiast do szpitala. Dostalas moze cos na podtrzymanie- duphaston albo luteine ? Moze popros o to lekarz, powiedz ze Cie te krwawienia wykanczaja nerwowo. Bedziesz spokojniejsza. Trzymam mocno kciuki zeby dzidzius byl uparty i silny!!!! Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi Staramy sie o kolejnego... aila Ekspertka Postów: 230 289 Wysłany: 25 lutego 2013, 19:14 Nic nie dostalam,ani od mojej ginekolog ani od ginekolog ze szpitala nagle jakby sie cos dzialo tez jest problem zeby partner pracuje i jest 400 km ode zadzwoniepo kolege szkoda sie nie zalamywac,ale naprawde chwilami nie wyrabiam..Nie moge caly czas codziennie biegac z moim synkiem do lekarza,bo ma nagrzewania zatok sie czy nie zmienic gin. Czekamy na Ciebie Adrianku!!! [link= Anette Autorytet Postów: 1629 797 Wysłany: 25 lutego 2013, 20:45 Aila....to zmien ginekologa, badz tego zapytaj o luteine lub duphaston. Wlasnie na poczatkowe plamienia dostaje sie takie leki. Duzo dziewczyn tutaj z forum bralo te leki, ja bralam do konca 15 tygodnia. To progesteron ktory pomaga " mocniej przykleic sie" zarodkowi do scianki macicy, no i tak jak pisalam wczesniej- uspokoi Cie troche. Powiedz lekarzowi, ze nie mozesz pozwolic sobie na odpoczynek, masz w kolko stres itd i dlatego sie boisz i prosisz o luteine lub duphaston. Szpital nie czesto to przepisuje, bardziej to zadanie lekarza prowadzacego. W jakim miescie mieszkasz, moze znam kogos dobrego? lubi tę wiadomość Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi Staramy sie o kolejnego... aila Ekspertka Postów: 230 289 Wysłany: 25 lutego 2013, 23:26 Dziekuje Anette...Pojde jeszcze na ostatnia wizyte do mojej gin,a ktora mam 6 marca i wtedy sklaniam sie do jet sympatyczna i wogole,ale...po pierwsze ciagnie kase(chyba nie ma pelnych umow w kasach chorych),po drugie jakos nie jestem juz kolwiek,polozna(dswiadczona babka)potwierdzial to co moja lekarka sie spytalam o owe lekarstwa,to powiedziala,ze przepisuje sie je wylacznie kobietom,ktore po pierwsze juz przeszly poronienie,po drugie tym u ktorych istnieja juz powazne przypuszczenia,ze moga stracic w zeszlym tygodniu bylam u mojej gin(gdy przestraszylam sie,jak dostalam brazowe uplawy) zdziwilo mnie,ze tylko zrobila mi USG,a wogole nie zajrzala,ze tak powiem do prawda ydzien przed ta wizyta bylam u mnie,ale pojde chyba na ta ostatnia wizyte,zobacze jeszcze co mi powie i ze mna zrobi,ale juz na nastepna umawiam sie u w poprzedniej ciazy w pewnym praxis,zeby zrobic 3D i chyba tam pojde-biarac pod uwage ich doswiadczenie i specjalistyczny sprzet. Anette,jeszcze raz dziekuje...A tak wogole to jeszcze mieszkam w cieplo!!! Czekamy na Ciebie Adrianku!!! [link= vivien Autorytet Postów: 2612 3049 Wysłany: 26 lutego 2013, 07:00 Aila ja zauwazylam ze nie wszyscy lekarze w DE lubia przepisywac cos w ciazy.. Wiem po swoim doswiadczeniu.. W pierwszej ciazy plamilam i tez slyszalam ze to normalne.. Niestety nie bylo to normalne bynajmniej nie przez kilka tygodni tak jak ja mialam. W tej ciazy bylam madzejsza i dzieki dziewczynom z forum i ich rada udalo mi sie malym podstepem dostac recepte na utrogest(progesteron) Powiedzialam mojemu ginekologowi ze rozmawialam z moim wojkiem z Pl ktory jest tez ginekologiem i ze on zaproponowal mi tabletki. I jakims cudem wyszlam z recepta z gabinetu Glowa do gory!!Musi byc dobrze Anette Autorytet Postów: 1629 797 Wysłany: 26 lutego 2013, 07:42 Vievien ma racje. Pomysl nad tym albo moze masz znajomego w polsce zeby Ci progesteron jakos przepisal przeslal. Ja mialam duphaston prepisany w Polsce, zaraz jak sie dowiedzialam ze jestem w ciazy. Gdy wrocilam do Hamburga, poszlam do mojej dostalam bez recepty i kupowania poprostu opakowania z tabletkami. Wszystko zalezy od lekarza. Ja jestem zdania, ze plamieniami nasze cilo chce nam powiedziec ze cos jest nie tak... Postaraj sie chociaz- w miare mozliwosci- oszczedzac sie do tej kolejnej wizyty. Trzymaj sie cieplo!!! Tak jak pisze Vivien- musi byc dobrze....w koncu juz mieszka fasolka w Twoim brzuszku :* welonka lubi tę wiadomość Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi Staramy sie o kolejnego... Wszechmiła Przyjaciółka Postów: 99 42 Wysłany: 26 lutego 2013, 09:09 Dziewczyny, ja też mam plamienie. I to po raz drugi, bo miałam tak samo miesiąc temu. Za pierwszym razem pojechałam od razu do szpitala. Lekarz zbadał, wszystko było w porządku. Powiedział, że jeżeli nie będę krwawić żywą krwią, to nie ma po co jechać do szpitala. Dostałam Duphaston, który wciąż biorę, a mimo to plamienie po miesiącu wróciło. Część kobiet tak ma, moja mama w ciąży miała plamienia i nic nie zaszkodziło - trzy zdrowe ciąże. Widziałyście kiedyś program "Ciąża z zaskoczenia"? W tych przypadkach kobiety były przekonane, że mają okres co miesiąc a to ciąża była. Makabryczne są te sytuacje ale wszystkie szczęśliwie zakończone, więc polecam obejrzeć na poprawę nastroju (youtube). Niemniej martwię się, tak na zapas Mama Ani (2014) i Ewy (2015) aila Ekspertka Postów: 230 289 Wysłany: 26 lutego 2013, 10:28 Nie mam co prawda od kogos z Polski uzyskac tego lekarstwa,ale sprobuje porozmawiac z ta moja ginekolog przy najblizszej jak nikt mi nic nie da,przeciez nikogo nie zmusze:(No razie staram sie moja psychike trzymac w pionie,abym jeszcze dodatkowo swoim mysleniem nie tego mam sporo kazdy problem niknie w obliczu ryzyka utraty na razie nic nie wylatuje...,oby sie tak utrzymalo...Walczymy,walczymy o kazdy dzien. Czekamy na Ciebie Adrianku!!! [link= vivien Autorytet Postów: 2612 3049 Wysłany: 26 lutego 2013, 10:52 Aila moze niezbyt pomoge ale ja pije jeszcze ziolka z nagietka kupilam sobie w aptece i parze sobie dwa-trzy razy dziennie. Ziolo nagietka ma pomoc przeciwko poronieniu,na polskim necie znajdziesz info. Jeszcze raz trzymam kciuki!!
brązowy śluz w ciąży forum