Zad. 1 Dziadek Pawła ma 64 lata i jest Pawła 8 razy starszy. a) O ile lat Paweł jest młodszy od dziadka? Zad. 2 Pioro kosztuje 24 zł i jest 4 razy drozsze od długopisu.
Dziadek jest 3 razy starszy od wnuka. 6 lat temu dziadek mial tyle lat ile wnuk bedzie mial za 30 lat. ile lat… Natychmiastowa odpowiedź na Twoje pytanie.
W pewnej liczbie dwucyfrowej liczba jedności jest o 4 większa od liczby dziesiątek. Znaleźć tę liczbę, jeśli wiadomo, że jest większa od 40 i mniejsza od 50. Pokaż rozwiązanie zadania Zadanie - nierówności - zadanie z treścią. Dziadek jest dwa razy starszy od wnuczka. Kiedy suma ich wieku przekroczy 90 lat? Pokaż rozwiązanie
Mężczyźni, którzy mają dzieci w starszym wieku, mają też większe prawdopodobieństwo, że ich wnuki zachorują na autyzm, w porównaniu do młodszych ojców, jak podaje nowe badanie, które ukazało, że czynniki ryzyka związane z autyzmem mogą kumulować się przez pokolenia. Prace przeprowadzone przez King's College London's Institute of Psychiatry w UK, Karolinska Institutet w
wydaje mi sie ze nie bo jesli za 9 lat dziadek bedzie mial 96 i bedzie 6 razy starszy od wnuka to bedzie 96:6=16 a jesli dodalismy do dziadka 9 lat no to syn tez musi miec o 9 mniej czyli jego wiek czyli 16-9=7
Rozwiąż równanie. Rozwiązywanie proporcji jako równania. Ułóż i rozwiąż odpowiednie równania – zadania. Równania – zadania z latami. Przekształcanie wzorów. Równania zadania z treścią na egzaminie. Zadanie. Tomasz jest o pięć lat młodszy od Jakuba. Oblicz, ile lat ma każdy z nich, jeśli razem mają 25 lat.
6] Ojciec i syn mają razem 66lat. 7 lat temu ojciec był 3 razy starszy od syna. 7] Ojciec i córka mają razem 77lat.6 lat temu córka była 4 razy młodsza od ojca. Ile lat ma każde z nich obecnie? 8] Dziadek i wnuczek mają razem 84lata. Oblicz ile lat ma każde z nich obecnie jeżeli dziadek jest 6 razy starszy od wnuka.
C6iASt. x-wiek wnuka y-wiek babci z-wiek dziadka x+y+z=126=====>y=126-x-z (z-2)-(x-2+y-2)=4====>z-2-x-y+4=4===>z=x+y+2 z+6=7(x+6)===>z=7x+42-6===>z=7x+36 (1)x+y+z=126=126 (2)z=x+y+2 (3)z=7x+36====>podstawiam do(1)i(2) x+y+7x+36=126=======>8x+y=90 7x+36=x+y+2=========>y=6x+34 8x+6x+34=90 14x=56 /:14 x=4====>y=6*4+34=24+34=58====>z=7*4+36=28+36=64 odp: wnuczek ma 4 lata babcia ma 58 lat dziadek ma 64 lata majfranek Expert Odpowiedzi: 23317 0 people got help
Zadanie. Tomasz jest o pięć lat młodszy od Jakuba. Oblicz, ile lat ma każdy z nich, jeśli razem mają 25 lat. Rozwiązanie: Zobacz na stronie Zobacz na YouTube Zadanie. Oblicz ile lat ma Janek, a ile Alina jeśli 3 lata temu Alina była 4 razy starsza od Janka, a za rok będzie już tylko 2 razy starsza. Rozwiązanie: Zobacz na stronie Zobacz na YouTube Jak układać równanie równanie na podstawie zadania z treścią? Zadania z latami wykonuję na podstawie tabelki. Jak ją wobec tego uzupełnić? Czytam zadanie z treścią i w górnym wierszu wpisuję chronologicznie występujący czas. W tym zadaniu masz czas przeszły ”3 lata temu” , czas teraźniejszy „teraz” i przyszły „za 1 rok”. Dalej uzupełniasz pierwszą kolumnę z imionami osób występujących w zadaniu. Mając nagłówki w tabelce czytasz jeszcze raz zadanie i uzupełniasz jedną kolumnę, tylko jedną! Zasłaniasz treść zadania i na podstawie danych nagłówków uzupełniasz pozostałe komórki w tabeli. W kolejnym kroku ponownie zerkasz na treść zadania i z zawartych w nim zależności budujesz na podstawie tabeli równanie. Zadanie. Tata jest o 24 lata starszy od syna. Dziewięć lat temu był 9 razy starszy od syna. Ile lat mają teraz tata i syn? Rozwiązanie: Zobacz na stronie Zobacz na YouTube Zadanie. Za 2 lata Tomek będzie 2 razy młodszy od Pawła. Za 22 lata Paweł będzie 1,5 razy starszy od Tomka. Ile mają lat teraz? Zobacz na stronie Zobacz na YouTube Zadanie. Marek ma 2 lata, a Joanna 10 lat. Za ile lat Joanna będzie 2 razy starsza niż Marek? Zobacz na stronie Zobacz na YouTube Zadanie. Ile lat ma Roman jeśli wiemy, że suma jego wieku w chwili obecnej i wieku, gdy był o 2 lata młodszy jest 2 razy mniejsza od sumy wieku w chwili obecnej i wieku za 2 lata. Zobacz na stronie Zobacz na YouTube Bądź na bieżąco z
– Czy poznałeś panią Tokarczuk? – zapytał mnie mój starszy wnuk, Wojtek jr., który jest na początku pisania swojej powieści „Dom na granicy”. Być może też na granicy własnej kariery literackiej… Ba… Czy poznałem? – Nie – odpowiadam – nigdy się osobiście nie spotkaliśmy, choć czterdzieści trzy lata temu zaszła pewna interesująca okoliczność. Dopiero kilka miesięcy temu uświadomiłem ją sobie. Tak, w 1979 roku, w jakimś sensie, poznałem przyszłą Noblistkę, nie mając o tym zielonego pojęcia, bo nikt wówczas go nie miał. Wojtek przysiadł się do mnie, a ja wyciągnąłem stare egzemplarze tygodnika „Na przełaj”, którego w latach 1978-1981 byłem redaktorem naczelnym, i w rocznikach 1978-79 pokazałem mu dowody na istnienie tego kontaktu. Okruchy pamięci po Noblu dla Olgi Tokarczuk Członkowie Klubu Młodego Autora „Np” (wśród nich jeszcze 16-letnia Olga Tokarczuk) po spotkaniu z Edwardem Redlińskim. Rok 1978. Tę nagrodę, jak większość Polaków, przyjąłem z satysfakcją. Ale jeszcze wówczas nie dogrzebałem się w swej pamięci żadnego śladu jakiegokolwiek związku z Olgą Tokarczuk. Dopiero Ela Hudon, która prowadziła w tygodniku Klub Młodego Autora, uświadomiła mi, że nasza najnowsza Noblistka debiutowała w… „Na przełaj”! A miała wówczas 17 lat. Zrobiło mi się sympatycznie na duszy, zwłaszcza że byłem już w tym czasie pod wrażeniem jej dwóch powieści: „Bieguni” i „Księgi Jakubowe”. One zresztą, obok innych, stanowiły też dla mnie ważną motywację do napisania mojej książki „Faceci na karuzeli”, którą dziergałem od 2016 do 2021 roku. Przygotowując jej ostateczną wersję, postanowiłem sprawdzić różne wątki libańsko-palestyńskie, jakie publikowałem w „Na przełaj” w 1979 r. Byłem wówczas po przygodach w kotle rodzącej się tam jatki. Z pewnym zaskoczeniem (dla własnej pamięci głównie) – stwierdziłem, że w numerze 39 z 1979 r., gdzie zaczynam zapiski korespondenta wojennego z Bliskiego Wschodu, trochę dalej, na stronach KMA, są wydrukowane dwa debiutanckie teksty Olgi Tokarczuk. To o nich, ukrytych pod pseudonimem Natasza Borodin, wspominała Ela: „Świąteczne zabijanie ryby” i „Moi przyjaciele”. – OK – pomyślałem sobie – Elka ma dobrą pamięć. Ale gdy przeglądałem dalej wspomniany rocznik, w numerze 48, zobaczyłem kolejne opowiadania tej samej autorki: „Moja siostra” i „Wielki Samotnik”. I… moja pamięć zaskoczyła! Wielki Samotnik – Ryszard Kapuściński Dwa opowiadania Olgi Tokarczuk (Nataszy Borodin), w tym „Wielki Samotnik”, który zafascynował Ryszarda Kapuścińskiego Ryszard Kapuściński przyjaźnił się z redakcją. Wpadł któregoś dnia do mnie na pogawędkę o planach związanych z KMA. Chciał pomóc w ich realizacji. Ja zaś miałem świeży egzemplarz swojej debiutanckiej książki reporterskiej pt. „Każdy ma swój labirynt”, znanej mu z maszynopisu, bo ją recenzował. Z redakcji „Kultury” i kawiarni „Czytelnika”, gdzie bywał przynajmniej raz w tygodniu, miał raptem 500 metrów. Był po długim pobycie na Bliskim Wschodzie, zaczynał pisać „Szachinszacha”, opublikował niedawno „Cesarza”. Odpoczywał od wojen i konfliktów. W trakcie naszego spotkania postanowił poczytać autorów KMA, przeglądając przygotowane do druku maszynopisy. A tam, pośród różnych utworów, natknął się na opowiadanie „Wielki Samotnik”. – O, żesz… – jak pamiętam, rzekł nagle znad lektury, nawet chyba wyrażając się bardziej dosadnie. – To jakby o mnie! – I popukał palcem w tekst. A tam były takie zdania: „Ty, Wielki Samotnik, ty, mądry i ufny sobie, ty, potężny i samowystarczalny – idziesz, żeby zamknąć w oczach plan tego miasteczka, żeby zapamiętać tańczące za szybami kawiarni pary, dogonić tę postać ciemną i mroczną, którą poznasz i wyczujesz. Której szukasz, chowając się za kupowanie papierosów. Szukasz, zaglądasz w mijane uliczki, gdzie przewalają się resztki dnia zwyciężonego przez ciebie, jak wszystkie inne dni (…) Stoisz tak w środku wszystkiego, czekając na coś, czego może nigdy nie było i boisz się, że przegapiłeś najważniejsze. Znów podrywasz się i biegniesz, usiłując nadrobić stracony zamyśleniem czas. Biegniesz już prawie pewien, że to najważniejsze będzie w twoim pokoju. (…) Drzwi do pokoju brzękają obluzowaną szybą, a ty pełen nadziei, pewny już, wchodzisz w nagłe poczucie bezpieczeństwa. A na twoim biurku leżą tylko stosy papierów, a na twoim dywanie smutny kurz, a na twoim fotelu siedzi tylko przegrzane powietrze.” Portret reportera, którego Olga Tokarczuk nie znała Ryszard Kapuściński w swojej samotni twórczej. (Fot. za Po tej lekturze powiedział, że podobnie czuje się w dalekim świecie, kiedy doznaje losu Wielkiego Samotnika, goniąc za ludźmi i zdarzeniami, a potem wraca. I, śmiejąc się, dodał: – Tylko czy aby na pewno autorka coś podobnego chciała czytelnikom powiedzieć? Wtedy oczywiście przez myśl nam nie przeszło, że mamy do czynienia z przyszłą pisarką Olgą Tokarczuk, nie mówiąc już o jej laurach noblowskich. Kilka lat później, w dworku Reymonta, w Chlewiskach, na warsztatach reporterskich miesięcznika „Reporter”, który założyłem pod jego wpływem, powiedział coś podobnego. A ta uwaga jeszcze kilka razy przewijała się na spotkaniach z młodymi reporterami w kilku innych miejscach. Po niespodziewanej Jego śmierci, w styczniu 2007 r., wziąłem do ręki wydany niecały rok wcześniej „Autoportret reportera”, w nim zaś, pośród innych myśli, znalazłem i taką: „Reporter pracuje na zasadzie akumulatora, ładuje, zbiera, wchłania w siebie tę całą rzeczywistość, gromadzi materiał, więc wtedy nie ma czasu na pisanie. Paradoks mego zawodu polega na tym, że literatura bierze się z podróży, ale sama podróż uniemożliwia pisanie. Bo podróż jest czasem zbyt cennym, sytuacja podróży jest zbyt cenna, by pisać.” Nie dopowiedział jedynie (a mógłby), że w jego pracowni, na jego biurku, parafrazując Nataszę B., leżą stosy papierów z tych podróży, na jego dywanie smutny kurz, a na jego fotelu siedzi tylko przegrzane powietrze. On zaś, Wielki Samotnik, gdy już znajdzie się na powrót w swoim „nagłym poczuciu bezpieczeństwa”, cały ten nagromadzony bajzel świata potrafi uporządkować i ożywić. Nadal będąc jednak Wielkim Samotnikiem. Colba, Olga Tokarczuk, w „Na przełaj” pod prawdziwym nazwiskiem Wydrukowany w „Na przełaj” list-sprawozdanie ze spotkania KMA z Edwardem Redlińskim. Kiedy siedziałem nad rocznikami „Na przełaj”, tymi z „moich” lat, szukałem śladów Olgi Tokarczuk pod własnym nazwiskiem. Byłem ciekaw czy kiedykolwiek tak zaistniała. I bingo! Na ponad półtora roku przed debiutem, wśród zaproszonych na spotkanie z Edwardem Redlińskim członków KMA, jest i Ona. A w „Np” krótka korespondencja, podpisana: „Colba, Olga Tokarczuk, klasa II, Liceum Ogólnokształcące im. Norwida, Kietrz”. Szperałem więc dalej. I oto w roczniku z 1981 roku, w nr. 9 z 1 marca, znalazłem kolejne opowiadanie, rozmiarem ogromne, jak na KMA – „Pieśń o psim powstaniu”. I to jest dla mnie prawdziwy debiut, bo już bardzo wyraźnie korespondujący z przyszłą twórczością Noblistki. I tak mi pamięć wróciła na dobre. Przecież ja te opowiadania kwalifikowałem do druku! Przypomniałem to Oldze Tokarczuk w listopadzie ubiegłego roku w liście, który wysłałem wraz ze swoją książką. Korespondencji nie zdradzę, ale myślę, że nie nadużyję zaufania, jeśli powiem, że KMA – jak przyznała – był ważnym okresem w jej życiu. Z kilkoma jego członkami utrzymuje kontakt do dzisiaj. A Ryszarda Kapuścińskiego poznała wiele lat później… Oboje nie wiedzieli tylko, że los już ich kiedyś zetknął w tak specyficzny sposób… A Mały Wojtek? Wojtek jr. pisze swoją powieść „Dom na granicy” – Dlaczego nie ma „Na przełaj”? – zapytał Wojtek jr., wyraźnie zainteresowany możliwością podobnego debiutu. Ba… Dlaczego? To temat na inną opowieść… Czytaj także tego samego autora na innym blogu:
Forum: Noworodek, niemowlę Aaa dawno chciałem o tym napisać…. Po konflikcie z moim ojcem pod koniec kwietnia moi rodzice kompletnie przestali nas odwiedzać, dzwonić, pytać się o Szymuchę….pomijam to kto miał rację ja czy ojciec ale maluszek nic im nie zrobił….. A mojej mamy widać też nie poznałem do końca bo ślepo trzyma stronę ojca… A Szymon nie ma dziadków….po kilku naszych próbach kontaktu daliśmy spokój… To nie jest smutny post…..po prostu się zastanawiam…. [email protected]ątko 27 odpowiedzi na pytanie: czy to normalne żeby dziadkowie nie widywali wnuka? Re: czy to normalne żeby dziadkowie nie widywali wnuka? Według mnie to nie jest normalne, ale…. zdarza się…sama czasem się zastanawiam, jak to jest z moimi teściami… nie było żadnego konfliktu, a bywa, że miesiąc albo dłużej nie widzą moich dzieci, nie dzwonią, nie pytają… a ja się nie wpraszam…może to brak czasu??? nie wiem… ale mi też smutno i przykro, bo z kolei moi rodzice przynajmniej raz w tygodniu choćby na chwilę widzą się z dziećmi – czasem zabierają chłopców do siebie, czasem ja tam zajrzę… nie chcę, żeby dzieci miały lepszych i gorszych dziadków, ale… jest jak jest… Ola+Staś+Tadzio+Basia Re: czy to normalne żeby dziadkowie nie widywali wnuka? Szczerze to nie jest normalne aby dziedkowie tak traktowali wnuka ale moim zdaniem nie ma co na siłę uszczęsliwiać i narzucać się. Przyjdzie czas że dojrza co stracili a napewno bardzo dużo. Ja niekiedy odnoszę wrażenie że dziadkowie mojego dziecka niekiedy ustępują mi abym nie zabroniła kontaktu z nimi co jest bzdurą totalną nigdy bym czegoś podobnego nie zrobiła dziecko ma prawo do kontaktu z dziadkami jeśli tylko dwie strony wyrazają chęć. Re: czy to normalne żeby dziadkowie nie widywali wnuka? A moj synek nie ma dziadków… i nawet pradziadek mu umarł zanim Mati sie urodził… zostały tylko babcie, z tego jedna daleko, daleko… ale to własnie z nią mąż miał tez czasami konflikty, jest jednak osobą, która by tego nigdy nie przeniosła na wnuka, widywanie go etc… czasami sama sie zastanawiam, co lepsze/gorsze: utrzymywac kontakt z rodzina lekko stresujacy, czy spokojnie ale za to nie utrzymywac…. u nas na pewno pojawienie sie Mateuszka bylo dla rodziny zblizajace Re: czy to normalne żeby dziadkowie nie widywali wnuka? Czasem po prostu tak jest…Ja z moja mama nie jestem poklocona, a ona byla u mnie ostatnio na swieta dwa lata temu, wogole sie nie intersuje co u dzieci, no chyba ze zadzwonie…Wogole odczuwam ogromna roznice, jak syn byl maly to wszyscy oszaleli, kupowali zabawki, ubranka… A teraz? nic, kompletnie nic… kleeo i Natalia ( Re: czy to normalne żeby dziadkowie nie widywali wnuka? Ale śliczna Natalia w Twoim podpisie :)) Ola+Staś+Tadzio+Basia Re: czy to normalne żeby dziadkowie nie widywali wnuka? to nie jest normalne ale sie czesto zdarza…moja mama nie widziala jeszcze wnuka ( ma m-c), tylko na zdjeciach – odleglosc !natomiast rodzice meza zwariowali na Jego punkcie z czego sie okropnie ciesze !mysle, ze Maluszki potrzebuja tego kontaktu i zycze Wam, zeby sytuacja sie jak najszybciej zmienila 🙂 onka i ; Re: czy to normalne żeby dziadkowie nie widywali wnuka? Wiesz normalne to moze nie jest…. Ale jakze mi znajome….Moi dziadkowie ( rodzice Taty) tez calkowicie nas zignorowali, kiedy ja i moj brat bylismy mali. Efekt? Moja Mama nigdy im tego nie wybaczyla, teraz zostala juz tylko babcia, zajmuja sie nia z powinnosci, a nie z milosci… A ja w dniu smierci dziadka nie czulam kompletnie nic, ba! Bardziej mi chyba bywa zal gdy umrze sasiad niz wtedy….Do babci dzwonie jak ma urodziny + dzien babci i rozmowa jest bardzo formalna. Zostala sama na swiecie bo chociaz moi rodzice pomagaja jej na starosc to emocjonalnie jest kompletnie samotna. Dla mnie to calkowici obojetni ludzie. Przykre to pisac bo powinno byc inaczej,ale tak juz zostalo. Mam nadzieje ze w Twojej rodzinie ta sprawa jest chwilowa, bo jesli nie, to bedziecie przechodzic podobne etapy w zyciu…..czego Wam nie zycze 🙂 Ciku i cikus(ia) 10 luty 2004 Re: czy to normalne żeby dziadkowie nie widywali wnuka? No coz, moj maz pogniewal sie ze swoim ojcem 5 lat !!!! temu. Nie odwiedzamy sie, a jak raz do roku spotkamy sie u babci na imieninach to ledwie nam dzien dobry odpowie. Trzy lata temu bralismy slub, na ktory tesciowie zostali zaproszeni. Niestety nie raczyli przyjechac, a do tego namowili pozostala zaproszona rodzine, zeby nie przyjezdzali. Efekt? Na naszym slubie z meza rodziny byly 2!! osoby. Dla mnie moi tesciowie to calkiem obce i obojetne osoby. Zdaje sobie sprawe, ze nasze dzieci nie beda mialy kontaktu z dziadkami, ale wogole sie tym nie przejmuje. Takich dziadkow nikomu nie zycze. Siostra mojego meza ma dwojke dzieci, ale moi tesciowie jakos nie bardzo sie z tego faktu ciesza. Powiem wam jeszcze, ze gdy stracilam obie ciąże tesciowa powiedziala, ze to za kare!!!!! Bez komentarza. nie! Moi tesciowie opowiadają jak bardzo kochają wnuka(tak bardzo że widuja go raz na rok0 mnie nie kochają – ale co im wnuk zawinił. Jak ja sie nie pokajam po raz kolejny to oni sie nie odzywają. Niestety wniosek jest taki że Patryk ich niez na, jak widzi ich będąc na spacerz z druga babcią traktuje ich jak obcych ludzi. Mnie to boli a im chyba nie przeszkadza. Kochają ale na odległość. Nie przyjeżdzają nie dzwonią (od tego jesteśmy my ) ale to ja jestem tą zła synowa co izoluje wnuka od babci. Znam ten temat bolesny. Pozdrawiam i mam nadzieje że wszystko się ułoży Beata z Patryczkiem ( Re: czy to normalne żeby dziadkowie nie widywali wnuka? U nas było tak samo. Po sprzeczce urwano z nami konatakty. Synek nie widywał dziadków a gdy po kilku miesiącach w końcu do nich pojechaliśmy( bo ile można do cholery!!!! szkoda dzieciaka!!!!), to mały płakał. Zobaczył “obcych” ludzi, którzy się zachowywali jakby go znali. Szkoda gadać… GOHA i Dareczek 5 m-cy ( Re: czy to normalne żeby dziadkowie nie widywali wnuka? To naprawdę smutne, a co Iwonko u ciebie słychać? Czekam na iodpowiedz na priwie. ola i ta panna ( 2002) Re: czy to normalne żeby dziadkowie nie widywali wnuka? Mam niestety/ miałam te sama sytuację. Asia urodziła sie w listopadzie a pierwszy raz dziadki (teście) bawili sie z nia po pół roku bo “ja im zabraniałam” – niby!!! Mieszkaja na tym samym placu co my i jak sie obrażą na mnie = cos ich w du.. ugryzie to nie przychodza do Asi np. miesiąc, i mówia że to niby moja wina. Mogłabym jeszcze tak pisac i pisać. Generalnie nie rozumiem jak nienawiść do synowej przewyższa miłość do (PIERWSZEJ) wnuczki!!! Nie potrafie, zrozumiec jak można nie podejść do wnuczki, nie dać jej najmniejszej grzechotki, a to że nie byli nawet w szpitalu jak sie urodiła to nie mieści mi sie najbardziej w głowie, gdyby nie fakt że jeszcze tydzień po porodzie mieszkalismy we 3 u nich (mielismy remont domu) to pewnie do wiosny by jej nie zobaczyli, potem widzieli ją jak złozylismy im życzenia na swieta Bożego Narodzenia (nie zaprosili nas), aż wkońcu jak Asia miała pół roku to JA!!!!! poszłam do niech i im powiedziałam że asia ma mieć 2-ch dziadków i 2- babcie i ja im nie zabraniam. ale to nie dotarło. A ja tak naprawdę nie mam tego gdzieś bo to moje dziecko i nie powinno wiedziec co to jest kłótnia. Sytuacja sie nieco teraz zmieniła ale ewiem że na krótko, zawsze po ciszy jest bardzo przykre że są również inne dzieci “bez dziadków”. ola i ta panna ( 2002) Re: czy to normalne żeby dziadkowie nie widywali wnuka? Wiesz…moi teściowie też się wnukiem wogóle nie interesuja……..czyli jak widać to możliwe… Julka i 14 miesięczny Karolek Re: czy to normalne żeby dziadkowie nie widywali wnuka? Tacy ludzie zostaja na starość sami… Ala i Re: czy to normalne żeby dziadkowie nie widywali wnuka? To nie jest normalne!!Dziewie im sie,chociaz sama mam babcie ktora wogole sie mna nigdy nie interesowala:(ale za to moim kuzynkom kupuje wszystko,funduje wakacje studia rodzice i tesciowie uwielbiaja Hubiego,widuja go i ja sie ciesze z tego kontaktu. Bez wzgledu na to co ja mysle o tesciach to nie ma co mieszac w to Hubcia. Mu kontakt z dziadkami jest bardzo potrzebny. Nelly i Hubert Re: czy to normalne żeby dziadkowie nie widywali wnuka? ja też tego nie mogę zrozumieć..moja teściowa już w pierwszym tygodniu kiedy bylismy z Krzysiem w domu smiertelnie sie na mnie obrazila i zapowiedziala ze jej noga nie postapi u nas…potem jakos jej przeszlo… Ale to i tak trwalo dlugo… nie wiem jak “udalo się” jej nie zatesknic i dlaczego w nasze konflikty wciąga dziecko??? teraz znowu jest to samo…w naszym konflikcie z sąsiadami wzięła strone sąsiadów… nie obchodzi jej to, że wnuk dostaje histerii na dzwiek wiertary..szkoda gadac Weronka z Krzysiaczkiem Re: czy to normalne żeby dziadkowie nie widywali w niestety u mnie jest to samo 🙁moj ojciec widzial wwnuka raz do tej pory 🙁 i to tylko dlatego ze zadzwonilam zeby go zaprosic na chrzest malego – uwazalam ze tak wypada, bo przyznam szczerze ze nie dzwonie do niego od czasu gdy nawet nie spytal co dziecku jest ze musielismy byc w szpitalu (jas mial wypadek) byl u nas w domu (zaprosilam go eby w koncu zobaczyl wnuka) i dowiedzial sie ze ja z jasiem w szpitalu a poniewaz z mezem moim nie rozmawia to odwrocil sie na piecie i wyszedl mimo zaproszenia na herbate o nic nie pytajac…myslalam ze jak ja zrobie pierwszy krok to sie przelamie ale nic z tego…strasznie mi przykro z tego powodu – ja i on to jedno ale czemu jas ma nie miec dziadka :((czesto o tym mysle i boli mnie to bo choc przez niego duzo nerwow zjadlam ale w koncu to ojciec i dziadek jasia z drugiej strony ile razy mozna wykazywac dobra wole i dac sie deptac… Re: czy to normalne żeby dziadkowie nie widywali wnuka? to budujące, ze babcia mimo konfliktów chce widywac wnuka..u nas to wyglada podobnie jak u autora posta…kłótnia z mężem=obraza na całą naszą trójkę… nogdy nawet gdybym sie miala nie odzywac z teciową nie zabronilabym dziecku kontaktow z nią… Nnie pozwoliłabym zeby ktos zle o niej mowił przy nim… przecież to dziecko…potrzebuje kontaktow nie tylko z rodzicami…. Weronka z Krzysiaczkiem Re: czy to normalne żeby dziadkowie nie widywali wnuka? wrrrrrrrrr..za karę???!!!!!!!!! za takie słowa chyba bym…..co za kobieta??????????!!!!!!!!!!!!faktycznie lepiej nie komentowac… Weronka z Krzysiaczkiem Re: czy to normalne żeby dziadkowie nie widywali wnuka? Jak tak wybrała to znaczy że nie zalezy jej na wnuku Julka i 14 miesięczny Karolek 12Następne » Znasz odpowiedź na pytanie: czy to normalne żeby dziadkowie nie widywali wnuka? Dodaj komentarz DZIECINoworodek, niemowlęczy to normalne żeby dziadkowie nie widywali wnuka? Angina u dwulatka Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –... Czytaj dalej → Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie? Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,... Czytaj dalej → Mozarella w ciąży Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji. Czytaj dalej → Czy leczyć hemoroidy przed porodem? Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,... Czytaj dalej → Ile kosztuje żłobek? Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko... Czytaj dalej → Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty... Czytaj dalej → Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć. Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w... Czytaj dalej → Dziewczyny po cc – dreny Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała... Czytaj dalej → Meskie imie miedzynarodowe. Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to... Czytaj dalej → Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży?? Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i... Czytaj dalej → Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej? Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować? Czytaj dalej → Śpi albo płacze – normalne? Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim... Czytaj dalej → Wielotorbielowatość nerek W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać... Czytaj dalej → Ruchome kolano Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche... Czytaj dalej →
dziadek jest 4 razy starszy od wnuka. ile razy dziadek był starszy od wnuka wtedy gdy wnuk był o połowę młodszy? x - wiek wnuka 4x - wiek dziadka x - 0,5 x=0,5x - wnuk o połowę młodszy 4x -0,5x =3,5x wiek dziedka w czasie gdy wnuk o połowę młodszy 3,5x/(0,5x0=7 dziadek był 7 razy starszy x- wiek wnuka obecnie 4x - wiek dziadka obecnie 1/2 x =0,5 x - wiek wnuka "wtedy" 4x-1/2x = 3,5 x - wiek dziadka "wtedy" 3,5x:0,5x= 7 odp. dziadek był 7 razy starszy dziadek jest 4 razy starszy od wnuka. ile razy dziadek był starszy od wnuka wtedy gdy wnuk był o połowę młodszy? dziadek jest 4 razy starszy od wnuka. ile razy dziadek był starszy od wnuka wtedy gdy wnuk był o połowę młodszy?...
dziadek jest 6 razy starszy od wnuka