Cześć KochaniPrzedstawiam wam jak zrobić przepiękną bluzkę na szydełku. Czekam na wasze prace na mojej nowej stronie Crochet Johanna na facebooku:https://www
Kup teraz: Szydełkowe podkładki, podkładki pod kubek za 5,00 zł i odbierz w mieście ŁÓDŹ. Szybko i bezpiecznie w najlepszym miejscu dla lokalnych Allegrowiczów.
Poduszka z włóczki. Razem z Katarzyną Ezeriohą zapraszamy na wyjątkowo słodki kurs szydełkowania, w którym Kasia pokaże Wam, jak zrobić maskotkę na szydełku, która posłużyć może też za słodką podusie :). Taka królicza poduszka z włóczki może stać się nie tylko najlepszym przyjacielem malucha, ale i piękną ozdobą
kubek na Dzień Matki, Dzień Matki, malowanie na szkle, DIY DIY Handmade: Dekoracyjny kubek na Dzień Matki - kurs krok po kroku DIY Handmade na tej stronie będą umieszczane wszystkie inspiracje, tutorials, pomysły, bezpłatne porady w formie DIY "Zrób to sam - Krok po kroku".
Zamknąć wszystkie oczka, po tym jak zostaną zamknięte ostatnie oczka na reglan. Długość robótki wynosi ok. 57-59,5-61,5 cm i zostaje 69-65-65 oczek. Długość swetra od ramienia wynosi 60-62-64 cm. Wykończenie: zszyć 9 oczek pod rękawami. Na drutach pończoszniczych nabrać wokół dekoltu ok. 80-90 oczek.
Krok po kroku pokazuję jak wykonać prostą podkładkę pod kubek. Podkładka pod kubek na szydełku (4) , crochet, DIY, kurs, tutorial, serwetka szydełkowa #18.
Podkładki pod kubek na obręczy Specjalnie dla Was utworzyliśmy grupę zrzeszającą pasjonatów rękodzieła. Do grupy należą zarówno osoby początkujące, jak i bardziej zaawansowane, również te, które tworzą dla Was kursy.
ZfDfs. Nie wszyscy czytamy schematy więc :) (nie zaczyna się zdania od więc - ale to inna dłuższa historia, może na końcu :) ) więc, więc jak krok po kroku uczynić podstawkę pod kubek, czy mini serwetkę potrzebujemy: "materiał" z którego chcemy zrobić podstawki ( na potrzeby pokazania jak zrobić używam włóczki, ale fajne podkładki wychodzą ze sznurka (np. szpagatu - do kupienia w sklepie budowlanym, ogrodniczym :) i szydełka i chwilki dosłownie czasu :) 1. rozpoczynamy robótkę i robimy łańcuszek (5 oczek) 2. łączymy robótkę w kółeczko, z pierwszym oczkiem łańcuszka 3. robimy 3 oczka łańcusza 4. a następnie 17 słupków (w środek kółeczka, w sumie będziemy mieli 18 słupków) 5. łączymy oczkiem ścisłym ostatni słupek z "pierwszym" 6. robimy 3 oczka łańcuszka 7. i słupek w najbliższą przerwę pomiędzy słupkami poprzedniego rzędu 8. robimy dwa oczka łańcuszka 9. robimy 2 słupki w kolejne przerwy pomiędzy słupkami poprzedniego rzędu 10. i w taki sposób dookoła (w sumie będziemy mieli 9 par słupków) na końcu 2 oczka łańcuszka 11. i łączymy z pierwszym "słupkiem" nie mogłam się powstrzymać... tak bardzo lubię połączenie takiej fuksji z takim turkusem...że musiałam paluchy swe umieścić choć raz :) 12. na schemacie tego nie ma, ale ja chce, żeby było dobrze, więc: oczkami ścisłymi przechodzimy do przerwy pomiędzy dwoma parami słupków 13. robimy 3 oczka łańcuszka 14. następnie słupek (w przerwę pomiędzy dwoma parami słupków :) ) 15. robimy 2 oczka łańcuszka 16. następnie 2 słupki wciąż w przerwę pomiędzy dwoma parami słupków z poprzedniego rzędu 17. podobnie w kolejna przerwę - 2 słupki, 2 oczka- 2 słupki 18. i tak w okóło 19. łączymy z pierwszym "słupkiem" oczkiem ścisłym 20. 1 oczko łańcuszka 21. 8 słupków w przestrzeń pomiędzy parami słupków poprzedniego rzędu ( w miejsce 2 oczek łańcuszka poprzedniego rzędu ) 22. oczko ścisłe w przestrzeń pomiędzy parami słupków 23. 8 słupków w przestrzeń pomiędzy parami słupków poprzedniego rzędu ( w miejsce 2 oczek łańcuszka poprzedniego rzędu ) i oczko ścisłe w przestrzeń pomiędzy parami słupków 24. i tak samo w około 25. robimy ostatnie oczko ścisłe - i zakańczamy:) :)
Na dzisiaj miałam zaplanowany zupełnie inny wpis. Wszystko się zmieniło, kiedy przeglądałam moje ulubione blogi... Podkładka pod kubek na szydełku To było spokojne popołudnie. Miałam chwilę dla siebie. Włączyłam komputer i postanowiłam, że sprawdzę, co słychać u Agnieszki i Kasi. Już miałam się zrelaksować, zwolnić tempo i odpocząć, kiedy to zobaczyłam te piękne owieczki i zajączki. Moja oaza spokoju zamieniła się w zawieruchę. Początkowo sam wzór na zajączka sprawił mi trudności. Opis zastosowanych splotów nie pasował mi do schematu graficznego. Pierwszy zajączek mi nie wyszedł, bo robiłam zgodnie z nazewnictwem użytym w legendzie. Oczko ścisłe czy półsłupek, półsłupek, czy półsłupek podwójnie nawijany? Hmmm Na szczęście filmik instruktażowy, który można znaleźć na stronie, rozwiał moje wszystkie wątpliwości... Dlaczego ja nie zrobiłam sobie żadnej, wielkanocnej ozdoby? Inni jakoś mają czas i wenę. Mi znów jej zabrakło! Złościłam się w myślach. Zaraz potem nadeszła myśl: A może jeszcze nie wszystko stracone? Tak, natchniona przez Agnieszkę i zainspirowana przez Kasię zanurkowałam po moje pudło ze sznurkami. Zrobię podkładki pod kubki! Fioletowe, czy różowe? Te zajączki będą towarzyszyły nam w tegorocznych obchodach Świąt Wielkiej Nocy. Dodadzą nam radości i kolorów na białym, jak śnieg, obrusie. Wybór padł na piękny fiolet... Ta Wielkanoc będzie inna: Nie pojedziemy do mamy w odwiedziny. Objedzeni nie pójdziemy na spacer brzegiem morza. Święta spędzimy tylko w naszym gronie. Tym razem sama muszę zadbać o wystrój - bardziej niż zwykle. Pomyślałam. Postanowiłam, że stół nakryję białym obrusem. Będzie kolorowo! Czujecie ten zapach rzeżuchy? Zajączki też! Kiedy nastała cisza, włączyłam sobie serial i zaczęłam dziergać. Zrobiłam cztery podkładki, dla każdego po jednej. Są jednakowe, żeby uniknąć kłótni i niepotrzebnych rozmów. Sprawdzałam kilka rodzajów kubków, filiżanek, butelek i pasują! Wielkanoc będzie inna, ale nie będzie zła. Jak każde święta będzie bajeczna. To będzie nasza bajka. A jaka będzie Wasza? Z całego serca życzę Wam, aby i Wasze Święta były wypełnione pięknymi zapachami, kolorami, uśmiechami i nadzieją. Stwórzcie swoje bajki... Wesołego Alleluja! I na koniec wisienka na torcie - totalnie nieudane zdjęcie. W zasadzie na żadnym nie udało mi się uchwycić soczystego, rzeczywistego fioletu. Tutaj ewidentnie zaburzona jest kolorystyka. Samo zdjęcie mi osobiście się tak spodobało, że nie wyobrażam sobie, że mogłoby go tu zabraknąć. Niech mi przypomina o niefortunnym ustawieniu samej siebie :)
Share the post "Podkładki pod kubki na szydełku – video poradnik" FacebookTwitter Jakiś czas temu pokazywałam Wam komplety podkładek pod kubki zrobionych na szydełku. Takich komplecików zrobiłam już sporo, ale bardzo szybko znajdują one nowych właścicieli. Są praktyczne i śliczne. A w dodatku bardzo łatwo się je robi. Jeżeli mielibyście ochotę samodzielnie takie szydełkowe podstaweczki przygotować – zapraszam na filmowy instruktaż. Share the post "Podkładki pod kubki na szydełku – video poradnik" FacebookTwitter Nawigacja wpisu
poniedziałek, 11 stycznia 2016 20. Podstawki pod kubki W te święta obdarowałam moich bliskich podstawkami oraz malutki serwetkami. Wszystkie wykonane są szydełkiem 1,75mm. Schematy znalazłam w sieci. Dziękuje wszystkim za odwiedziny. Czas pracy: jedna sztuka 30 min czyli 9h i na jedną większą poświęciłam około niecałej godziny - razem 10h Zużyty materiał: w sumie ok. 200m Czas, który poświęciłam szydełku: 11dni 12h 30min Tyle metrów już zużyłam razem: 6540m Pozdrawiam serdecznie! Klaudia Brak komentarzy: Prześlij komentarz Dziękuje Wam za wszystkie każde odwiedziny i ślad pozostawiony po Wam mam motywacje do tworzenia tego Klaudiaklaudiapiszczan85@
Naszło mnie na podkładki pod kubki. Najpierw zrobiłam ,,przymiarkę", taką próbkę, włóczką Yarn Art Etamin, wyszło to tak : Nie spodobało mi się, jakoś tak rozciągała mi się ta włóczka, ogólnie strasznie mi haczyła o szydełko, mimo iż używałam szydełka zalecanego do tej włóczki, czyli 2,5. W związku z tym, postanowiłam dać sobie spokój z kombinowaniem z włóczką i złapałam za dużo bardziej przeze mnie znany i lubiany - kordonek. Kolorki myślę fajnie dobrane, środek to Kaja, a brzeg - Snehurka. Oczywiście musiało mi zabraknąć Snehurki, więc wysłałam męża do pasmanterii i choć wszyscy narzekają, że faceci nie potrafią robić zakupów w pasmanterii, to mój mąż sobie nieźle radzi, z moją małą pomocą ;) Choć nigdy nie mogła powiedzieć o sobie, że mam fart, to ostatnie dwa tygodnie są dla mnie pasmem sukcesów :) W gazetce z przepisami zobaczyłam swoją skromną osobę i już wpadła stóweczka ;) A przepis ten wysłałam dwa i pół roku temu! W dodatku grzyby rosną jak szalone dzięki czemu, łącząc przyjemne z pożytecznym zarobiłam parę groszy, ot w sam raz na kolejne zakupy ;) To kordonki nowosolskie, bardzo chwalone przez koleżanki z grup szydełkowych ,więc i ja się skusiłam :) To nie koniec zakupowego szaleństwa, ale o reszcie napiszę następnym razem ;) Jeśli ktoś jest zainteresowany wzorem podkładek, proszę o komentarz :) Miłego weekendu życzy Kasia :)
podkładki pod kubek na szydełku krok po kroku